Cześć wszystkim ! Idę za ciosem. Czas na kolejny post.
Tym razem coś dla osób, które tak jak ja, borykają się z problemem wypadających włosów.
Co zrobić? Jak to zatrzymać?
Czas na zrobienie badań krwi. To najlepszy sposób na znalezienie przyczyn wypadania włosów. Pamiętajmy, że naszym głównym celem powinno być zwalczanie przyczyn, a nie zaleczanie objawów. Powinniśmy przykładać szczególną uwagę do profilaktyki. Tylko wtedy możemy cieszyć się dłużej zdrowiem i pięknym wyglądem.
Co na początek?- morfologia z żelazem i badanie hormonu tarczycy- TSH
Następnie zwróćmy uwagę na naszą dietę. W Internecie jest mnóstwo stron, z których możemy dowiedzieć się co jeść, by poprawić wygląd naszej skóry i kondycję włosów. Z jakiej grupy pokarmy powinniśmy spożywać, a czego unikać. Pamiętajmy o piciu WODY! Również polecam picie pokrzywy. Dermatolog kazał mi jeść przynajmniej 2x w tygodniu czerwone mięso( wołowina, wieprzowina).
Nie chcę się rozwodzić na ten temat bardziej, ponieważ dzisiejszy post jest o preparatach, a nie o diecie :)
Kiedy już wszystkie te punkty powyżej wypełniliśmy czas na pielęgnację. Chodzi mi głównie o olejowanie włosów. Kiedyś już zrecenzowałam dla Was moje top olejki do włosów- SESA. Recenzję znajdziecie tutaj: KLIK Gorąco Wam polecam zakupienie olejku do włosów SESA i jego regularne wcieranie, najlepej na całą noc. Polecam róznież olejek Vatika. Jest tak samo świetny, a połączenie na zmianę tych 2 olejków daje świetne rezultaty. Włosy stają się mocniejsze, mniej wypadają są bardziej zadbane, lśniące i mięciutkie no i szybciej rosną !
Kiedy już zadbamy o nasze zdrowie, zwrócimy większą uwagę na pielegnację i dietę, czas na kolejny krok. Jeśli Wasze włosy nadal wypadają, a Wy już nie wiecie co robić. Polecam 2 preparaty dostępne w aptece. Stosowałam już je kilka razy i za każdym jestem bardzo zadowolona.
Mowa tu o :
GELACET -został polecony mi, przez mojego dermatologa.
GELACET plus- saszetki rozrabia się z wodą. Jest to "koktajl" hydrolizatu kolagenu i biotyny, wzbogaconego o wit.A,C,E oraz cynk i selen. Mają wpływać na poprawę skóry, włosów i paznokci.
Opakowanie zawiera 21 saszetek. Gelacet plus zakupiłam niedawno. Jest to ulepszona wersja oryginału. Z GELACET'u byłam bardzo zadowolona. Jednak na efekty trzeba trochę poczekać. Widoczne efekty są po upływe 2-3 miesięcy. Włosy mniej wypadały ale również stan cery zauważyłam, że się polepszył a paznokcie też były w lepszym stanie. Koszt to ok. 40 zł. Polecam saszetki a nie tabletki GELACET. Saszetkę należy wypić tylko raz dziennie.
Kolejny mój ULUBIENIEC to tabletki Ha-Pantoten Classic. Jest też wersja wzbogacona Optimum. Jednak ja jej jeszcze nie stosowałam. Ten preparat polecam tym, któych problem wypadania włosów jest nieco większy. Tutaj trzeba przyjmować kilka tabletek dziennie. Efekty są widoczne szybciej.
Zawiera wiele składników mineralnych, witamin, wyciągów roślinnych i aminokwasów. POLECAM.
Polecam również ograniczenie stosowania prostownicy, lokówki i ciepłego powietrza z suszarki. Zabezpieczajmy włosy preparatem termoochronnym i stosujmy coś na końcówki.:)
Mam nadzieję, że poległam. Wszystkie wymienione wyżej sposoby, preparaty spawdziłam na sobie i gorąco polecam. Myślę, że warto. Ja widziałam efekty. Gdyby coś nie było jasne , pytajcie. Chętnie odpowiem :)
A może Wy macie swoje sposoby/preparaty ?
Pozdrawiam serdecznie xx