Nammaniee

Nammaniee

piątek, 25 września 2015

Recenzja BIELENDA ARGAN BRONZER (do twarzy)

Witam. 

Zapraszam na recenzję produktu od BIELENDY- Argan Bronzer do twarzy. Jest to preparat w formie koncentratu i jak producent pisze m.in. dla: skóry szarej, pozbawionej słonecznego blasku, zmęczonej, wrażliwej na słońce.

Zawiera połaczenie skłądników brązujących i pielęgnujących.

Moja recenzja: Preparta nie pachnie jak typowy samoopalacz. Wg mnie pachnie bardzo ładnie. Jest wyczuwalny arganowy ekstrakt. Zapach przypomina mi jakiś drogi kosmetyk. Aplikacja to prościzna. Wystarczą 2-3 krople. Wchłania się momentalnie. Ja stosuję najczęściej wieczorem. Jednak to nie ma znaczenia. Należy pamiętać o dokłądnym umyciu dłoni, gdyż mogłą one zostać zabarwione ! Działanie: Proszę nie oczekiwać spektakularnych efektów. Po kilkudniowym stosowaniu zauważyłam, że skóra nabarałą delikatnego blasku, skóry muśniętej słońcem. Był to odcień bardzo delikatny, lekko złocisty.
Cena: swój zakupiłam w Rossmannie na promocji za ok 20 zł.
Kupiłam go po recenzji jednej z Was.
Nie należy przesadzać z jegą ilością ( stosować 1 raz dziennie ! ). Produkt nie spowodował w moim przypadku nasilenia objaw trądziku.


Według mojej opinii jest to ciekawy produkt. Efekt po nim jest bardzo delikatny, więc to już zależy od Was czy po niego sięgniecie. :)


Dziękuję Wszystkim osobom, które obserwują mojego bloga jest mi cholernie miło ! :*

POZDRAWIAM, N. 

niedziela, 20 września 2015

Recenzja i krok po kroku, jak przygotować glinkę zieloną- BIOCOSMETICS, Natural Products

Witam w kolejnym poście :)

Czas wystawić recenzję glince zielonej z firmy Biocosmetics. Swoją glinkę kupiłam na stronie mintishop.pl  KLIK za jedyne 7,90 zł/ 100g. Post z zakupami z tej strony zostawiam Wam w linku obok: KLIK

Zastosowanie i działanie glinki jest bardzo szerokie.

Glinka zielona BIOCOSMETICS - najsilniej działającą wśród glinek. Jej barwa związana jest z obecnością jonów żelaza dwuwartościowego. Pochodzi ze skał krzemionkowo-aluminiowych. Zawiera blisko 20 soli mineralnych. 


Właściwości:
- dezynfekujące, absorpcyjne, gojące i odżywcze
- lecznicze i pielęgnacyjne 

Działanie:
- wychwytujące toksyny zgromadzone na  powierzchni skóry
- odżywiające 
- Glinkę zieloną można stosować w leczeniu cery łojotokowej i trądziku
- odkaża i wzmacnia
- dobrze wchłania zanieczyszczenia i wygładza naskórek, 
- delikatnie złuszcza naskórek
- zmniejsza zmarszczki i zapobiega ich powstawaniu
- koi drobne skaleczenia, lekkie oparzenia i ugryzienia komarów
- zielona glinka dezynfekuje istniejące zmiany skórne, przyspiesza ich gojenie i przyczynia się do wyrównania pH do wartości przyjaznej dla skóry
- ma działanie ściągające, matujące i wysuszające
- zamyka rozszerzone pory i zapobiega tworzeniu się zaskórników. 

Zielona glinka należy do grupy preparatów kosmetycznych wspomagających leczenie trądziku pospolitego oraz problemów z cerą łojotokową.

Glinka ta jest też ważnym składnikiem opóźniającym procesy starzenia skóry, do spłycania zmarszczek, wygładzania i regeneracji cery oraz jako delikatny peeling. 

W kosmetyce profesjonalnej stosowana jest do zabiegów kształtowania sylwetki typu Body Wrap, polegających na owijaniu folią tych części ciała, na które została nałożona maska z zielonej glinki. Zabiegi takie łagodzą zmiany dermatologiczne i bóle reumatyczne. Poza tym wchłania ona substancje toksyczne i usuwa obumarłe komórki, likwiduje rozstępy. Zielona glinka ujędrnia oraz uelastycznia ciało, niweluje cellulit.

To niektóre cechy, które są przypisywane zielonej glince.

Jak jest naprawdę ?

Ja również należę do fanek glinki zielonej. Produkt ten z Bioceosmetics stał się moim ulubieńcem już po pierwszym użyciu, Efekt był bardzo zadowalający. Skóra była bardzo delikatna, rozjaśniona, zmatowiona, oczyszczona, świeża. Wygląd skóry naprawdę był miłym zaskoczeniem. To nie tylko moja opinia, ale również mojej siostry, która była tak samo jak ja, zadowolona z działania tej maseczki. Jest to produkt godny polecenia. Polecam w szczególności osobom, które mają skórę problematyczną z niedoskonałościami i problem z nadmierną produkcją sebum. Żadna drogeryjna maseczka nie dałą mi do tej pory takiego efektu. Działanie jest zauważalne od razu.
 Cieszę się z tego zakupu.

OCENA: 10/10

OSOBY, KTÓRE MAJĄ CERĘ PROBLEMATYCZNĄ. WALCZĄ Z TRĄDZIKIEM koniecznie powinny wypróbować glinki zielonej oraz maseczki algowej. Recenzję jednej z nich, mogłyście już przeczytać u mnie na blogu. LINK do recenzji cytrusowej maski algowej: KLIK

Przygotowanie:
Potrzebujemy: glinki, miseczki, pędzelka, wody termalnej ( w moim przypadku, (bardzo nieekonomicznym), - woda tonizująca Ziaja, oraz kilka kroplel olejku do twarzy KLIK, woda mineralna)
Do miseczki wsypujemy tyle, ile potrzebujemy glinki. Nie polecam używania dużych ilości. Ja używam miarki -5g.
Następnie kilka kropel różanego olejku do twarzy ( nie jest to konieczne)
Wlewamy wody mineralnej. Pamiętajmy aby była to mała ilość. Konsystencja powinna
przypominać nam, gęstą pastę.
 Mieszamy
   
Gotową glinkę nakłądamy na twarz na ok. 10-15mn. Zwilżamy twarz: wodą termalną lub innym produktem tak aby nie doprowadzić do jej całkowitego wyschnięcia. 
Traci ona wtedy swoje cenne działanie.

Jeśli jeszcze nie używałyście glinki to bardzo polecam. W przypadku mojej problematycznej cery sprawdza się bardzo dobrze. Nie wiem czy jest sens wydawania pieniędzy na maski drogeryjne, ponieważ tylko po tej glince i masce algowej widzę różnicę, a są znacznie bardziej wydajne :)


Jaki kolor glinki Wy polecacie ? Jestem bardzo ciekawa :)

Pozdrawiam i zapraszam do obserwacji oraz na kolejne posty :)

Muzyczka na dziś: KLIK dla fanów szybkich rytmów i trapów.

MAM INSTAGRAM dla WAS  ZAPRASZAM https://instagram.com/nammaniee/

Swój zestaw do przygotowania maseczek kupłam tutaj: KLIK

czwartek, 17 września 2015

Sampler Yankee Candle- Sweet apple - moja opinia

Witam :) 

Dzisiaj krótko, zwięźle i na temat. Przedstawię Wam moją opinię na temat samplera Yankee Candle o zapachu Sweet apple. Kupiłam go na promocji za 8zł na stronie MintiShop. Zakupy z tej strony mogliście widzieć w następującym poście: KLIK



OPIS: Wosk z owocowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: soczyste jabłko.

Moja opinia: NIE polecam tego zapachu, chyba że ktoś lubi siedzieć przy świeczce i się zaciągać, liczyąc na to, że poczuje zapach :) Przechodząc do konkretów. Zapach jest bardzo delikatny, podkreślam bardzo. Paliłam go w małym pomieszczeniu. Jest to zapach jabłkowy ale dosyć słodki, nieco nieokreślony, nie jest to typowe jabłko. Plusem tego samplera jest to, że wypala się równomiernie. Polecam sprawdzić inne zapachy a ten pominąć. Z całą pewnością można dostać ciekawsze zapachy :) 

Post o moich zamiennikach yankee candle znajdziecie tutaj: KLIK

Jakie zapachy Wy polecacie? Ja lubię świeże, owocowe. Dajcie znać, jeśli Wy trafiłyście na jakiś ładny zapach.

Pozdrawiam i zapraszam na kolejne posty :) 

Tradycyjnie coś muzycznego.

środa, 9 września 2015

Test i recenzja *Theatric, spray do czyszczenia pędzli kosmetycznych*

Witam i zapraszam na test i recenzję sprayu do czyszczenia pędzli kosmetycznych- THEATRIC.

Jakiś czas temu spray ten pojawił się w ofercie ROSSMANNA. Ja oczywiście nie mogłam się powstrzymać i kupiłam. :) Nie było wielu recenzji tego produktu w Internecie, więc kupowałam w ciemno :)
Właściwości spray'u wg producenta: 
  • doskonale czyści
  • szybko wysycha
  • bez spłukiwania
  • 2 składniki o działaniu antybakteryjnym
  • pielęgnuje włosie
  • do pędzli syntetycznych i naturalnych 
Zawiera składniki delikatnie myjące, zapobiegające elektryzowaniu się włosia, nadające włosiu elastyczność, miękkość i połysk.

Skład spray'u: Alcohol Denat., Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Hydrolyzed Silk, Triclosan, Parfum, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Citronellol.

Cena: 16,99zł

Moja recenzja: 
Zapach: zaraz po rozpyleniu czuć alkohol, ale jak wiadomo składnik ten szybko się ulatnia. Poza tym uwielbiam zapach tego sprayu. Jest on lekko wyczuwalny po umuciu pędzli. Przypomina mi on jakieś perfumy. 

Działanie: Muszę się trochę namachać, żebym była zadowolona z efektu. Działanie tego sprayu jest delikatne. Oczyszcza powierzchownie. Moim zdaniem działa bardziej antybakteryjnie i nic nie zastąpi nam wody. Jednak produkt ten jest doskonałym rozwiązaniem w przypadku, kiedy nie mamy dużej kolekcji pędzli, a zależy nam na czasie. Jak wiadomo pędzel umyty pod bieżącą wodą schnie znacznie dłużej. Po użyciu tego sprayu już w zasadzie po kilku minutach pędzel jest gotowy do ponownego użycia. Tak jak obiecuje producent, po użyciu tego produktu, włosie pędzla jest elastyczne i bardzo miękkie :) Tak jak już wspomniałam produkt ten nie zastąpi nam wody i jakiegoś delikatnego środka do mycia m.in. szamponu ziołowego czy mydła szarego. Dopiero po takim oczyszczeniu wiem, że mój pędzel jest naprawdę czysty.

Do testu użyłam mojego pędzla z Real Techniques- Blash Brush. Dostępny również w ROSSMANNIE za ok 42zł.

Efekt oceńcie same:

 PRZED/ BEFORE


 PO/AFTER


Muzyczka:

Koniecznie mi dajcie znać, czego Wy używacie do czyszczenia pędzli.


Pozdrawiam ! :)


sobota, 5 września 2015

Zamówienie z MintiShop ! - mały haul

Cześć, 
dzisiaj chcę Wam pokazać, co ostanio zamówiłam ze strony mintishop.pl KLIK

Wybieram się niedługo na wesele, a więc te zakupy zrobiłam właśnie pod tym katem.

Na stronie znajdziemy mnóstwo różnych kosmetyków, kolorówki, pielęgnacji, świeczek itp. 
Oferta sklepu jest bardzo bogata.

Zapraszam:
 Jak widać paczka przychodzi do nas bardzo ładnie zapakowana. Pod względem estetycznym to ogromny +. Dodatkowo do każdego zamówienia jest dołączona - krówka. Bardzo mi się spodobał ten malutki gratis :D
 Jeśli chodzi o czas oczekiwania, to jest on standardowy. Nie ma najmniejszych problemów. Mogę z całą pewnością polecić Wam zakupy w tym sklepie.
Moje zamówienie:
- sztuczne rzęsy Ardell 123 Black- użyję je podczas wykonania makijażu na wesele
-Demi Wispies Black
-Combo Pack Ardell Individual ( mieszanka krótkich, średnich i długich kępek) już zdążyłam je użyć, są fajne ale bardzo delikatne, trzeba uważać podczas wyciągania 
-Makeup Revolution- metaliczny cień w kolorze Rose Gold- kupiłam go z myślą o makijażu weselnym. Użyłam go do wykonania makijażu na wieczór panieński (oczywiście nie mój ), muszę przyznać, że był efekt WOW,  cień jest bardzo kremowy i wygląda super.
-bibułki matujące Essence oil control  paper- niezbędnik podczas wszelkich wyjść
-sampler Yankee Candle o zapachu Sweet apple ( niedługo recenzja)
-bezbarwny klej do rzęs DUO
-Glinka Zielona  BioCoSmetics


Uwielbiam drogerie internetowe. Większosć produktów można dostać w cenach znacznie niższych od tych oferowanych przez drogerie stacjonarne.

Jakie sztuczne rzęsy są Waszymi ulubionymi? Ja ciągle poszukuję.

Pozdrawiam, N.


środa, 2 września 2015

Recenzja żelowego toniku NOREL (Dr Wilsz) z kwasem migdałowym

Cześć, 
zapraszam na recenzję żelowego toniku z kwasem migdałowym Norel.

Swój tonik kupiłam na allegro, cena ok 45zł.


Co to za tonik i co producent obiecuje ?

Bezalkoholowy tonik posiadający właściwości rozjaśniająco - regenerujące zawiera 5% kwas migdałowy & PHA oraz kwas hialuronowy. Działa na skórę jak delikatny peeling, ułatwiając usunięcie z jej powierzchni martwych komórek naskórka, jednocześnie doskonale nawilża i wygładza skórę. Nie podrażnia i nie piecze.


Kwas migdałowy ma silne działanie oczyszczające, złuszczające i rozjaśniające

Glukonolakton - działa przeciwzapalnie wyciszając grę naczyniową
Kwas laktobionowy chroni skórę przed wolnymi rodnikami, likwiduje stany zapalne i doskonale nawilża
D - pantenol działa kojąco i silnie nawilżająco.

Stosowanie: wieczorem, po zmyciu makijażu nałożyć na skórę twarzy, szyi i dekoltu. Można stosować również w okresie letnim.

Skład: Aqua, Propylene Glycol, Penthylene Glycol, Mandelic Acid, Glycerin, panthenol, Gluconolactone, Sodium Hyalutonate,Lactobionic Acid,PEG-40,Hydrogenated Castor Oil,Sodium Benzoate, Pottasium Sorbate Xantan Gum . 

Moja recenzja:
Produkty z kwasami stosuję praktycznie cały rok. Jakiś czas temu znalazłam ten tonik, polskiej firmy na jednym z blogów. Zainteresował mnie bardzo, przez zawartość kwasów w skłądzie. 
Co mogę o nim powiedzieć ? To moj pierwszy żelowy tonik. Do niego trzeba się przyzwyczaić. Ma żelową konsystencję, zapach typowo migdałowy. Na skórze zostawia lepiącą się wartwę, przez co daje uczucie wygładzenia, nawilżenia. 
Nie zauważyłam jeszcze właściwości rozjaśniających, czy też złuszczających. 
Lubię go stosować jako maseczkę tonikową. Na nasączone waciki nalewam tego toniku i nakładam na twarz na ok. 10min. Po takiej maseczce skóra jest przyjemnie delikatna i nawilżona. POLECAM !
Nie stosuję go codziennie, polecam używać max. 3x w tygodniu, na noc. Przez jego treściwą formę, nie nadaje się do używania w ciągu dnia. 
Czy wrócę ponownie ? Spodziewałam się większych efektów. Dam mu szansę i wrócę do niego ponownie. O tym toniku robi się coraz głośniej. U każdego sprawdza się co innego. Prawdopodobnie sprawdzi się i u Was. U mnie ten tonik budzi mieszane odczucia. Zaliczam go do produktów o których mogę powiedzieć, że są ok. Co będzie dalej Czas pokaże. Być może zmienię swoją opinię, gdy jeszcze trochę potestuję. DAM WAM ZNAĆ ! :)

Słyszałyście o tym toniku ? Jeśli miałyście okazję go testować, dajcie znać w komentarzach jak działał na Waszą cerę.

Ja się z Wami żegnam i do następnego !

Pozdrawiam i zostawiam coś muzycznego :)


wtorek, 1 września 2015

Yves Rocher - jak dostać darmowe próbki ?

Witajcie :)

Dzisiaj krótko, zwięźle i na temat.
Jeśli lubicie testować, dostawać coś za darmo i rozglądacie się zawsze za próbkami kosmetyków,
 to ten post jest dla Was.

Ostatnio słyszę coraz częściej o firmie Yves Rocher. 
 Nigdy nic, z tej firmy nie miałam. 
W takim przypadku na pomoc przychodzą nam wszelkie próbki, 
dlatego troszeczkę poszperałam i to efekt moich poszukiwań:
Dostałam 3 malutkie próbeczki produktów do twarzy i 3 próbki zapachów, w formie małych nawilżonych chusteczek.

Jeśli Wy również chciałybyście dostać takie próbki to już Wam piszę, 
co należy zrobić.

1. Po wszelkie informacje zapraszam na ich stronę internetową KLIK
2. Posiadają próbki produktów do twarzy i zapachów.
3. Po zapoznaniu się z ich gamą kosmetyków, należy sprecyzować jakimi produktami jesteście zainteresowane.
4. W mailu wysłanym na adres: bok@yves-rocher.com.pl musicie koniecznie opisać: w jakim przedziale wiekowym jesteście, jaką cerę posiadacie i czego oczekujecie.
5. Do wysyłki próbek niezbędne jest założenie konta Klienta przez konsultanta Centrum Obsługi Klienta. 
6. Zostaniecie również poproszone w mailu o zgodę na przetwarzanie Waszych danych osobowych.

Uważam, że jest to bardzo fajna sprawa i dziękuję firmie Yves Rocher za taką możliwość
i przesłanie próbek. Podchodzą bardzo indywidualnie do klienta i cenią sobie bezpieczeństwo konsumentów. 

Ja zabieram się za testowanie. Jestem bardzo ciekawa tych produktów.

Wiele z nas często kupuje coś w ciemno, wydaje dużo kasy na pełnowymiarowe produkty. Potem okazuję się, że coś się u nas nie sprawdza, dlatego uważam że takie próbki, to świetna rzecz. Jeśli znacie firmy z podobnym podejściem do klienta, którzy oferują próbki, to możecie dać znać w komentarzach. 

Pozdrawiam, N.

Łapcie coś muzycznego: