Cześć ! Zapraszam na recenzję różanego olejku do twarzy i szyi evree.
Większość z Was już pewnie słyszała o olejkach z firmy evree, a jeśli nie to powinnyście nadrobić, jak najszybcej zaległości :)
Według producenta olejek ma regulować wydzielanie sebum, redukować przebarwienia oraz wspomagać produkcję kolagenu.
Moja recenzja:
Olejek jest polecany do cery mieszanej. Ma przyjemy, różany zapach i dobry skład. NIE wystąpiło u mnie uczulenie, podrażnienie m.in. oczu. Może być używany przez osoby z cerą problematyczną, gdyż sama taką posiadam i nic złego się nie stało. Mam przebarwienia potrądzikowe, walczę z nimi od dawna i zauważyłam, że dzięki temu olejkowi moje przebarwienia delikatnie się zmniejszyły, co mnie bardzo ucieszyło :) Używam go na noc, od czasu do czasu używam go, dodajac go do moich maseczek, idealnie się sprawdza pod maseczkę algową :) Niestety wbrew obietnicom producenta nie zmniejsza on wydzielania sebum. Skóra po nim jest przyjemnie mięciutka, wypoczęta, taka bardziej "napięta". Jeśli ktoś zastanawia się czy go kupić, czy nie to POLECAM serdecznie. Warto wypróbować, ma on wiele zastosowań i na pewno się nie zmarnuje. Jego ważność to: 6 miesięcy od otwarcia. Ucieszył mnie ten fakt, gdyż mój poprzedni olejek z firmy Bielenda ważny był tylko przez 3 miesiące, po czym musiałam wyrzucić pół opakowania :(
Koszt: poniżej 30 zł, w zależności czy jest promocja czy też nie, można go dostać np. w Rossmannie
Jestem bardzo zadowolona z tego produktu. Dajcie znać czy już go używałycie :)
Dzisiaj to na tyle.:)
Przed snem jeszcze kilka kawałków Queen Bey.:)) Muszę również dokończyć sezon Gry o tron, także zabieram się za nadrabianie zaległości. Dajcie znać, czy używałyście tego olejku oraz jakie Wy polecacie. Do następnego !
Dobranoc, pozdrawiam, Nammaniee
nigdy o nim nie słyszałam haha :D
OdpowiedzUsuńhttp://anicix.blogspot.com/
To teraz się dowiedziałaś :D :P Polecam .
Usuń