Nammaniee

Nammaniee

niedziela, 18 października 2015

Siemię lniane - dlaczego warto po nie sięgać ?

Zapraszam Was na post, w którym przedstawię Wam właściwości siemienia lnianego. 

Zdrowe odżywianie stało się obecnie bardzo modne. Dobrze, że przywiązujemy coraz większą uwagę do tego, co spożywamy. Moim zdaniem najważniejsze w tym wszystkim jest to, że powinniśmy zachować zdrowy rozsądek. Tak jak i w każdej innej dziedzinie naszego zycia. Jednak to już temat na inny post J 
Pewnie wiecie, że jednym z najzdrowszych na świecie olejów, jest olej lniany. Olej ten jest pozyskiwany właśnie z nasion siemienia lnianego, o którym jest dzisiejszy post. Do rzeczy.

Właściwości siemienia lnianego:
Siemię lniane charakteryzuje się bardzo wysoką wartością odżywczą.
Zawiera:
- bardzo dużo wielonienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny omega-3
- błonnik rozpuszczalny i nierozpuszczalny
- witaminę E
- cynk,
-lecytynę,
- flawonoidy
- fitoestrogeny.
Inne warte wspomnienia składniki w jakie obfituje siemię lniane to:
-witamina B1
-witamina B6
-kwas foliowy
-magnez
-żelazo
Lecznicze działanie:
- Obniża poziom cholesterolu we krwi;
- Upośledza wchłanianie glukozy w przewodzie pokarmowym;
- Siemię lniane wykazuje właściwości przeciwmiażdżycowe, przeciwnowotworowe, przeciwzapalne (stosowany w stanach zapalnych przewodu pokarmowego jak również w chorobie wrzodowej zarówno żołądka, jak i dwunastnicy)
-Nasiona lnu polecane są osobom, które nie lubią jadać ryb.
Co dla mnie jest najważniejsze, że oprócz wielu składników odżywczych działa ono na nasz wygląd zewnętrzny- włosy,skóra,paznokcie (oczywiście aby wyglądać dobrze na zewnątrz, należy zadbać o wnętrze, o cały nasz styl życia)
Siemie lniane ma wiele zastosowań. Może posłużyć jako maska na włosy albo preparat do namaczania paznokci. Oczywiście wszystko po to, żeby je wzmacniać. Zmielone siemię lniane można dodawać w zasadzie do każdego posiłku. To już zależy od osobistych preferencji. Odsyłam Was do filmików na yt. Polecam :


UWAGA:
- Nie powinno się spożywać dziennie, więcej niż 2-3 łyżek (na opakowaniu jest troszeczkę więcej tych łyżeczek, jednak ja zalecam mniejszą ilość ) ;
- Koniecznie trzeba pamiętać o piciu dużej ilości wody;
- Siemię lniane jest dość kaloryczne - 1 łyżeczka (9 g) nasion  dostarcza 46 kcal.
- Należy zwrócić uwagę na formę w jakiej przyjmuje się siemię lniane. Najlepiej jeśli jest ono zmielone. Dzięki temu, składniki w nim zawarte są łatwo przyswajalne dla organizmu.
- Jak każda rzecz, siemie lniane posiada również minusy: siemię lniane stanowi źródło niewielkich dawek związków cyjanowych, szczególnie jeśli spożywa się je na surowo. Organizm ludzki jednak posiada zdolność neutralizacji pewnych dawek związków cyjanowych – 3 łyżeczki mielonego siemienia lnianego dziennie są zupełnie bezpieczne a równocześnie stanowią dawkę efektywną, jeśli chodzi o korzystne działanie na zdrowie. Także spokojnie: włączając siemie do naszej diety z pewnością przyniesie to więcej korzyści niż strat J

Przykład zastosowania:
- w kuchni- wszystko według waszych preferencji, może stanowić dodatek do wielu potraw i przekąsek, np.:
"Sezamki siemieniowe"- Do podprażonego na patelni siemienia lnianego (przykryć pokrywką) dodać małą ilość miodu. Smaczne i zdrowe!
-TO CO MNIE INTERESUJE: dzięki regularnemu spożywaniu siemienia nasze włosy mają rosnąć szybciej a maseczki mają odżywiać nasze włosy !

Przykładowa maseczka z siemienia lnianego:
2 łyżki siemienia lnianego zalać  wodą i gotować  w rondelku ok 10 min. Siemię lniane należy gotować powoli, na małym ogniu, od czasu do czasu mieszając (siemię ma tendencję do przywierania do dna garnka). Po tym czasie zobaczymy, że ziarenka siemienia lnianego łączy żel. Wtedy należy zdjąć garnek z ognia, a następnie oddzielić ziarna od żelu.
Żel z siemienia lnianego nakładamy na czyste, wilgotne włosy na 30-45 min., zawijamy ręcznikiem i czekamy. Po tym czasie włosy wypłukujemy i suszymy. Żel można też nałożyć na całą noc, wtedy oczywiście efekt będzie silniejszy. Do tego możemy dodać np. olejek, który jeszcze bardziej odżywi włosy. 

Jeśli chcemy przygotować płukankę, wystarczy przecedzić siemię trochę wcześniej, lub rozrzedzić gęsty żel, lekko go podgrzewając i dodając wody. Ilość siemienia zależy od:  tego, jak dużo mamy włosów oraz czy zależy nam na większej ilości gęstego żelu czy tylko na płukance. Ilość wody również zależy od tego ile siemienia użyłyśmy.
Całość gotować około 10-15 minut od momentu wrzenia, na małym ogniu.
Następnie należy, przetrzeć siemię przez sitko i odstawić żel do wystygnięcia :) Nałożyć na włosy płukankę, którą potem należy obficie spłukać pod prysznicem i zostawić. Nadmiar odcisnąć w ręcznik.


Oczywiście po takim zabiegu włosy o wiele lepiej reagują na stylizację, (nawet na prostowanie). Zdecydowanie mniej się puszą, są bardziej gładkie, podatne na układanie i leciutko dociążone ale jednocześnie bardzo sprężyste.

Ja niedługo wypróbuję tych przepisów na moje włosy i zdecydowanie jestem na TAK do włączenia siemienia lnianego do naszej zbilansowanej diety.
Jest TANIE a jego właściwości zachwycają.

8 komentarzy:

  1. Bardzo interesujący post! Sama od niedawna włączyłam do posiłków nasiona chia, ale z tego co widzę mają one podobne właściwości do siemienia lnianego :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję ! Nasiona chia też są super. Uważam, że włączanie takich naturalnych rzeczy do naszej diety jest świetnym pomysłem i zdecydowanie dobre dla naszego zdrowia :) A to jest najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja siemię stosuję w kuchni jako dodatek do wszystkiego ;-)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy wcześniej nie zastanawiałam się i nie szukałam dokładnych właściwości siemienia, więc ten wpis niezwykle mi to wszystko przybliżył. Świetnie przygotowany post!

    Pozdrawiam ♥,
    yudemere

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię siemię :) nie trzeba mnie do niego zachęcać :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz ! Każdy ślad Waszej aktywności jest dla mnie ważny.

Zapraszam do obserwacji.
Możecie zostawić linki do Waszych blogów i innych kont :)

Pozdrawiam