Nammaniee

Nammaniee

środa, 25 listopada 2015

Projekt denko - III ( Ziaja,Maybelline,L'oreal,FLOS LEK i inne )


Cześć ! Jeśli juz tu jesteś to się bardzo cieszę i zapraszam Ciebie na post, w którym przedstawię Wam i krótko opowiem o produktach, w których pokazało się denko.
 Mam nadzieję, że jakiś produkt Was zaciekawi. Koniecznie dajcie mi znać :)
 Zaczynamy :)
1. Woda tonizująca z wit.C firmy Ziaja z serii liście zielonej oliwki. Jest to zdecydowanie moja ulubiona seria. Niedawno byłam na zakupach w sklepie Ziaja. Post z małym haul'em znajdziecie tutaj KLIK.

2. Krem nawilżająco- matujący 25+, Ziaja. Lekko nawilża, wygładza, ma delikatny zapach, jest tani, nie zapycha. To już moje 3 skończone opakowanie. Niedawno zakupiłam kolejne. Bardzo lubię ten produkt. Jak narazie jego działanie mi odpowiada.

3. Olejek różany, Magic Rose Evree. Z pewnością kupię następne opakowanie. Miał piękny różany zapach. Bardzo polubił się z moją mieszaną cerą. Fajnie nawilżał, koił. Po więcej informacji zapraszam na moją recenzję tego produktu KLIK

4. Delikatny krem pod oczy do skóry wrażliwej, FLOS LEK, Eye CARE. Mogę z całą pewnoscią polecić ten produkt. Był bardzo wydajny, ma dobry skład, szybko się wchłaniał. Skóra była nawilżona, delikatna, wygładzona.

5. Odżywka do włosów L'oreal Professionnel Vitamin Color. To już moja 2 zużyta odżywka. Po skończeniu 1 opakowania byłam bardzo zadowolona. Włosy były gładkie, lśniące, miękkie. Kolor utrzymywał się znacznie dłużej, odżywka go podkreślała. Jednak po skończeniu 2 opakowania jestem zawiedziona. Uważam, że nie jest warta swojej ceny. W drogerii znajdziemy o wiele lepsze i tańsze odżywki o podobnym działaniu. Ta po prostu była ok, nic nadzwyczajnego. Mam mieszane odczucia co do niej.

6. Krem do rąk Soap&Glory, Hand food. Jeśli jesteście ciekawi mojej opinii na temat produktów Soap&Glory, serdecznie zapraszam tutaj KLIK

7. Odżywka do włosów Jantar, a raczej wcierka do włosów. Na moim blogu, również znajduje się jej recenzja. Zapraszam KLIK

8. BIELENDA Argan bronzer (do twarzy). Recenzja: KLIK. Muszę stwierdzić, że pod koniec opakowania, przekonałam się do tego produktu.

9. Fuss Wohl, deo, antyperspirant, odświeżacz do stóp. Nie ma najcudowniejszego zapachu, ani ja nie mam największych problemów ze stopami. Fajny produkt, działa dosyć dobrze. Jest tani, więc mogę polecić, tym mało wymagającym :)

10. Podkład Revlon Colorstay 24. Lubię ten produkt, był ok ale czy kupię go ponownie ? Tego jeszcze nie wiem. 

11. Maybelline, Affinitone, lekki podkład o bardzo lejącej konsystencji. Zużyłam 2 opakowania i niestety już nie kupię ponownie. Dawał lekkie krycie, nie był wybitnie wydajny. Co było największym minusem? Ciemniał u mnie na twarzy. Podczas gdy inni go zachwalają, ja uważam że jest przereklamowany. Są lepsze podkłady i zdecydownie bardziej wydajne.

12. Mascara Maybelline Sensational. Na początku użytkowania była fajna, nie sklejała rzęs, efekt był naturalny, miała fajną szczoteczkę. Szybko jednak straciła właściwości. Ja nie lubię efektu jaki dawała. Oczekuję od tuszu lekkiego wydłużenia, przede wszystkim pogrubienia i trzymania moich rzęs w 1 całości, ładnie wytuszowanych. Tą mascarą ciężko było otrzymać taki efekt. Z momi rzęsami kiepsko sobie radziła.

13. Sztuczne rzęsy Ardell, 123 Black, były bardzo naturalne. Jak wyglądały możecie zobaczyć tutaj: KLIK. Użyłam ich chyba x10. Był prawie niewidoczne, dawały efekt bardzo naturalny, ładnych, wydłużonych rzęs. Ja jestem zachwycona :)

14. Woda Perfumowana Perceive, Avon. Nuty zapachowe: frezja, gardenia, biały pieprz, gruszka, goździk, śliwka damasceńska, orchidea waniliowa, piżmo, drzewo sandałowe. 
Świeży zapach, polecam na dzień. Jak na takie perfumy utrzymywał się całkiem nieźle. Moja mama je uwielbia.



Używałyście jakiegoś z przedstawionych przeze mnie produktów ? Jeśli tak podzielcie się ze mną swoją opinią. Jestem bardzo ciekawa, jak sprawdziły się u Was.

Pozdrawiam xx



2 komentarze:

  1. Wydaje mi się, że miałam tę samą odżywkę z L'Oreal, ona daje nieco chłodzący efekt, prawda? Również nie byłam z niej jakoś szczególnie zadowolona :< Z Soap&Glory marzy mi się ich kredka do brwi i żel Orangeasm <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja takiego efektu chłodzącego nie zauważyłam :) Szkoda, że Soap&Glory u nas jest niedostępną marką, trzeba szukać na necie .. uwielbiam ich kosmetyki :D

      Usuń

Dziękuję za komentarz ! Każdy ślad Waszej aktywności jest dla mnie ważny.

Zapraszam do obserwacji.
Możecie zostawić linki do Waszych blogów i innych kont :)

Pozdrawiam